Polish English German Russian

1984 — wybory do rad narodowych i amnestia

Komunikat o błędzie

Notice: Undefined variable: mainlang w gtranslate_block_view() (linia 268 z /home/klient.dhosting.pl/dario2028/pocztapodziemna.pl/public_html/sites/all/modules/gtranslate/gtranslate.module).

Jak poinformowały władze ludowej Polski, w wyborach miało wziąć udział ponad 74 proc. uprawnionych do głosowania. Reżim uznał to za frekwencyjny i polityczny sukces. Jednocześnie był to koniec oficjalnego "informowania" o ponad 99-procentowych frekwencjach w peerelowskich wyborach. Wybory to ważny etap walki o przywrócenie porządku w PRL. Obecna ordynacja wyborcza stanowi optymalną ordynację wyborczą, na jaką nas stać wobec przeciwników. Partia nasza nie zgadza się na żadną dwuwładzę. Nasz udział w wyborach będzie stanowił poparcie dla osiągnięć 40-lecia PRL... taka teza została postawiona podczas obrad KW PZPR.

Inne dane podała "Solidarność", która zakwestionowała informacje reżimu. Według niezależnych badan opozycji w samej Warszawie frekwencja wyniosła jedynie 57 proc., a innych miastach była jeszcze niższa. W Krakowie wynosiła 48 proc, we Wrocławiu 40 proc, a w Trójmieście 47 proc. TKK NSZZ "Solidarność" w związku z wyborami w 1984 roku w specjalnej odezwie napisała: Rodacy! Nadchodzi czas próby dla każdego z nas. 17 VI musimy dokonać wyboru miedzy prawdą a fałszem, pomiędzy wolnością a zniewoleniem, pomiędzy godnością a poniżeniem.
„Wybory” organizuje ta sama władza, która przez 40 lat swoich rządów prowadziła do upadku społecznego i politycznego Polski, zniszczyła suwerenny byt Narodu...
Władza ta doprowadziła do zmarnowania pracy wielu Polaków, do katastrofalnego w skutkach zniszczenia majątku narodowego i dóbr kultury, dewastacji środowiska naturalnego i zagrożenia biologicznych podstaw życia narodu. Społeczeństwu odmawia natomiast prawa do decydowania w sprawach własnego kraju, odbiera nadzieję na poprawę swojego losu. Ta właśnie władza organizuje „wybory”, w których nikogo się nie wybiera, a ich jedynym celem jest złamanie i upokorzenie mas. Na takie „wybory” możemy odpowiedzieć tylko bojkotem! Nie idąc do urn wyborczych, opowiemy się za prawdą, wolnością i demokracją, za ratowaniem polskiej gospodarki. ...

Polski