Ustawa z dnia 21 VII 1983 o amnestii uchwalona przez Sejm PRL wraz ze zniesieniem stanu wojennego. Odnosiła się do przestępstw popełnionych przed dniem zniesienia stanu wojennego przeciwko porządkowi prawnemu stanu wojennego, związanych z militaryzacją, z powodów politycznych albo w związku ze strajkiem lub akcją protestacyjną, występków popełnionych przy przeciwdziałaniu strajkom lub akcjom protestacyjnym albo innym zbiorowym naruszeniom bezpieczeństwa i porządku publicznego z powodów politycznych oraz do przestępstw nieumyślnych, z wyjątkiem popełnionych w stanie nietrzeźwości. Na mocy amnestii prawomocne wyroki pozbawienia wolności do lat 3 zostały anulowane, wyższe zaś złagodzone o połowę. Amnestia obejmowała również osoby, którym nie postawiono zarzutu popełnienia przestępstwa, a które naruszyły przepisy stanu wojennego i dobrowolnie zgłosiły się do organów ścigania do 31 X 1983. Do końca 1983 ujawniło się ponad 700 osób; 553 osoby zwolniono z aresztów i więzień, ok. 100 osobom złagodzono kary, umorzono postępowania wobec ok. 800 osób, 1100 osobom darowano wykroczenia[1].
Natomiast zniesienie stanu wojennego tak naprawdę niewiele zmieniało, było głównie ruchem propagandowym obliczonym na Zachód, bowiem trzeba przypomnieć, że reakcją na wprowadzenie stanu wojennego w naszym kraju były zachodnie restrykcje, więc tak naprawdę chodziło o zniesienie tychże restrykcji. W opinii dra Majchrzaka zniesienie stanu wojennego nie zmieniało wiele także dlatego, że ludzie nadal z powodów politycznych siedzieli w więzieniach. Niedługo potem władze podjęły kroki zaostrzenia m.in. kodeksu karnego. Zmiana ustawy o cenzurze - rozszerzenie katalogu rzeczy, które podlegają cenzurze, czyli cofnięcie się do okresu, może nie tyle cofnięcie się do okresu sprzed Sierpnia 80. roku, ale oczywiście zaostrzenie tej ustawy, zlikwidowanie Związku Literatów Polskich, kolejne aresztowania działaczy podziemnej Solidarności, także tak naprawdę ten ruch niewiele zmieniał - wyjaśnił historyk[2]